wiele mówiący
  • Drago i Jeriho
    27.05.2016
    27.05.2016
    Chciałam spytać, czy męskie imiona: Drago (imię serbskie) oraz Jericho (amerykańskie) powinno się odmieniać przez przypadki, a jeżeli tak, to według jakiego wzorca.
    Czy też nie powinny być odmieniane, jak np. Delano?

    Bardzo dziękuję
    Maria Talar
  • Dywiz w nazwach miejscowych oraz w nazwach przystanków

    29.01.2024
    3.10.2021

    Szanowni Językoznawcy,

    co rządzi użyciem lub nieużyciem łącznika w nazwach miejscowych niektórych osiedli lub przystanków? Czym różnią się nazwy osiedli w Warszawie, takie jak Marymont-Potok, Marymont-Ruda od np. nazwy Bemowo Lotnisko (bez łącznika)? Czy stosowanie łącznika w nazwach przystanków typu: Podleśna-IMiGW, Łomianki-Szkoła, Nowy Świat-Uniwersytet, Wola-Ratusz jest poprawne? W jakim zakresie używa się w tych przypadkach norm dot. nazw miejscowości?

    Z poważaniem i pozdrowieniami

    J.J.

  • dżedżochron, pokładnik, tugo
    11.04.2014
    11.04.2014
    Witam.
    Ostatnio wśród młodzieży (do której jeszcze poniekąd należę) słyszę „dziwne słowa”, jak np. dżedżochron (zamiast parasola) i pokładnik (zamiast kasjera). Źródła tych słów są dość jasne, jednak z jednym słowem nie jest tak łatwo: z tugo, które (jak wywnioskowałem z kontekstu) oznacza mniej więcej smutek. Skąd to mogło się wziąć i co Szanowana Poradnia o takich działaniach myśli?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.
  • formy adresatywne
    18.10.2004
    18.10.2004
    Które z tych form zwracania się np. do prezydenta albo profesora są poprawne?
    – Panie prezydencie, co pan myśli o…
    – Co pan prezydent myśli o…
    – Co pan, panie prezydencie, myśli o…
    Czy można zwrócić się do profesora profesorze zamiast panie profesorze, a np. do nauczycielki w liceum profesorko zamiast pani profesor?
    Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
  • głusi i głuchoniemi

    5.09.2021
    28.04.2003

    Czy określnie głuchoniemy ma choć w niewielkim stopniu zabarwienie pejoratywne? Czy jest to być może okreslenie już dziś przestarzałe? Czy można je stosować jako synonim słowa niesłyszący?

  • inwalidzi i styliści fryzur
    23.03.2008
    23.03.2008
    Znalazłem w sieci taką opinię: „Czy etycy i poloniści wystąpią o zmianę słowa inwalida na bardziej przyjazne, bowiem to oznacza człowieka nieważnego?”. Przyznam, że mocno się zdumiałem. Podobno niektórzy fryzjerzy wolą mówić o sobie styliści fryzur, bo fryzjer to według nich zbyt pospolite określenie, ale czy słowo inwalida rzeczywiście jest „nieprzyjazne” albo np. poniżające? Przecież od dawna jest to określenie osoby niepełnosprawnej – chyba w pełni neutralne i powszechnie akceptowalne.
  • Jesteście pierwsi, gospodarzu
    22.09.2012
    22.09.2012
    W jakiej formie stawia się przymiotnik po jesteście, kiedy mówi się do kogoś per wy? „Jesteście pierwsi” – do wszystkich czy:
    – „Jesteście pierwszy” – do mężczyzny;
    – „Jesteście pierwsza” – do kobiety;
    – „Jesteście pierwsi” – do kilku osób;
    – „Jesteście pierwsze” – do kilku kobiet?
  • jeszcze o partiach dialogowych
    8.02.2013
    8.02.2013
    Szanowni Państwo!
    Na temat zapisu partii dialogowych znalazłam w Poradni wiele porad, ale mam problem z następującym zdaniem:
    – Naprzód! – zabrzmiał kolejny głos z sali.

    Czy zabrzmiał powinno być zapisane od dużej litery? Nie jest to czasownik oznaczający mówienie, ale szyk zdania skłania mnie do pozostawienia zapisu w takiej formie, jak jest. Bardzo proszę o odpowiedź.
    Z poważaniem
    Maria
  • język, naród, państwo
    24.11.2004
    24.11.2004
    Nowy słownik poprawnej polszczyzny podaje, że przymiotnika ormiański używamy w odniesieniu do narodu, a armeński – w odniesieniu do państwa. Czy wobec tego język jest armeński czy ormiański? Czy język należy odnosić do narodu czy do państwa?
  • Językoznawca a poliglota
    31.10.2016
    31.10.2016
    Mam problem językowy dotyczący znaczenia słów językoznawca i poliglota. Usłyszałem bowiem ostatnio, od studentki germanistyki, że to drugie określenie ma dla nich wydźwięk negatywny, gdyż ich wykładowca definiuje poliglotę jako osobę, trywialnie mówiąc, potrafiącą się jedynie dogadać w wielu językach, nieposiadającą wiedzy zakresie gramatycznym. Czy osoba będąca językoznawcą traci miano poligloty, czy też profesor błędnie określa jego definicję?

    Pozdrawiam
    Kamil
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego